Jazda do tyłu sama w sobie nie jest techniką wykorzystywaną w trialu. Jej elementy można jednak spotkać przy ustawianiu się do najazdu np. wtedy, kiedy stoimy za blisko przeszkody.
Wbrew obiegowej opinii napędy w rowerach na których widuje się osoby jadące do tyłu niczym nie różnią się od napędu w normalnym rowerze. Pedałowanie do tyłu nie sprawi, że pojedziemy do tyłu. Aby pojechać do tyłu nasze ciało musi być rozpędzone we właściwym kierunku. Możliwości są dwie: albo jedziemy do przodu i wykonujemy obrót o 180 stopni przez co lądujemy tyłem do kierunku jazdy, albo odbijamy się masą ciała od przedniego hamulca.
Pierwszej metody nie będziemy omawiać gdyż jest dość oczywista. Zajmiemy się odbijaniem od hamulca.
Wymagane umiejętności
- brak
Wykonanie pivotu na przednim kole oraz podrzucanie tylnego koła wysoko do góry (tak jak na filmie) przed rozpoczęciem jazdy do tyłu nie jest konieczne. W powyższym przypadku było to jedynie urozmaicenie.
Technikę możemy wykonać odrywając tylne koło od ziemi chociaż nie jest to konieczne. Poderwanie tyłu stanowi jednak ułatwienie podczas nauki gdyż daje nam większe możliwości przesuwania masy ciała do przodu i do tyłu.
Toczymy się powoli do przodu a następnie zaciskamy przedni hamulec jednocześnie przechylając się do przodu i odrywając tylne koło od ziemi.
Kiedy tylne koło opadnie spowrotem na ziemię odbijamy się masą ciała do tyłu. Gdy napędzimy dostatecznie ciało następuje zwolnienie przedniego hamulca i pociągnięcie roweru za sobą - czyli do tyłu. Cały ten ruch trwa zaledwie ułamek sekundy i jest ujęty w filmie w 00:30.
Od razu po zwolnieniu przedniego hamulca powinniśmy rozpocząć pedałowanie do tyłu. Dlaczego? Sprawdźcie sami jeśli nadal nie wiecie ;) Aby utrzymać się na rowerze jadąc do tyłu musimy wyrobić w sobie odwrotne odruchy do tych znanych z jazdy do przodu. Jeżeli przechylamy się w lewo, to skręcamy kierownicą w prawo i vice versa.